Przedwczoraj, pokopałam działeczkę przed domem, zagrabiłam i posiałam trawę.
Z drugiej strony chodniczka, tradycyjnie posiałam kwiaty.
Powsadzałam też trochę stokrotek, które kupiłam z przeceny.
Nie wiem czy z nich coś będzie ale 10 groszy za jedną to spróbować można.
Kwiaty
- przeróżne astry
- cynie
- aksamitki
Potem kupię jakieś sadzonki ew.
Wyłażą też krokusy, które posadziłam na jesieni, lepiej później niż wcale :P
Wczoraj zajęłam się odmalowaniem płotków, zajełomi pół dnia :)
Na balkonie zaś posprzątałam już porządnie, przygotowałam donice dla fasoli i bobu karmazynowego.tworzą niezłą zasłonę ;> nasiona namoczyłam, jutro wsadzę.
posiałam tez marchewki i rzodkiewki, ale już tylko do jednej skrzynki.
Kiełkują pięknie
- kukurydza kolorowa (dostałam gratisa, to żal nie skorzystać)
- musztardowiec
- wreszcie tomatillos
i niestety na 80 wysianych różniastych nasion pomidora tylko 7 wzeszło :cry:
No zobaczymy, posilę się sadzonkami, w tym roku cudów nie będzie. O.
I mam trochę skrzynek z wysianymi kwiatkami
oraz z konwalią z biedronki. Rośnie!
A jak nie będzie to kupię sadzonki.
Jutro jeśli będzie już pani z ziołami to zakupię to mojego zielnika,
bo chyba zimy nie przetrwały te wieloletnie.
i truskawki nie przeżyły, za to poziomki rosną :)
Czekam na kiełkowanie balsamki ogórkowej i białego arbuza, też gratisy.
Ale na dwór pójdą za miesiąc, razem z dyniami i ogóreczkiem antylskim,
jeśli zdecyduję się je zamówić.
Nop. Wreszcie :)