sobota, 5 kwietnia 2014

Renesans.

Moje początki z Decoupage i ukochana skrzyneczka którą zrobił mi M.

historia pewnej skrzyneczki

Po 2 latach, wyglądała paskudnie i przyszedł czas na odświeżenie
Po wyszorowaniu i osuszeniu pomalowałam białym akryluxem Decoral (uwielbiam)
a następnie zrobiłam dodatkowo narożniki z gipsu,
które ozdobiłam spękaniami.
Motyw wiosennych kwiatków i nic poza tym,
nie chcę pstrokacizny i uznałam ze to wystarczy,
może jeszcze dodam mały element, ale to jak sobie dokładnie obmyślę :)













Mnie się podoba, z czasem dojdą nazwy ziół kiedy już będą rosły.
Póki co zimę przetrwał szczypiorek i majeranek,
reszta będzie nowa, z sadzonek.

W kolejce do renowacji czekają:
- małe krzesełko
- dwa duże dziurawe wiklinowe kosze
- kwietnik
- taboret.
ale na tym nie koniec.
Prawie wszystko pamięta jeszcze pierwszą połowę ubiegłego wieku.





Cdn... :)